GTA 5 to bez wątpienia największa i najlepsza gra tego roku. Wraz z grą pojawiła się specjalna aplikacja, dzięki której jeszcze bardziej możemy wczuć się w klimat gry, nawet wtedy gdy jesteśmy z dala od swojej konsoli – iFruit. Niestety aplikacja w dniu premiery była dostępna jedynie dla posiadaczy urządzeń pracujących na systemie iOS od Apple (zresztą sama nazwa nawiązuje do produktów tej firmy). Dopiero wczoraj, półtora miesiąca po premierze GTA 5, została wydana wersja dla Androida. Ale czy warto było czekać?
Przykro mi to stwierdzić ale nie. 🙁 iFruit na Androida jest mocno niedopracowana i posiada wiele błędów przez co praktycznie bezużyteczna. Wszystkie funkcje aplikacji albo nie działają albo się tak przycinają, że nie da się jej używać. Tak jest na przykład podczas tresury Chop’a (psa znanego z kampanii GTA 5), gra się niemiłosiernie zacina nawet na takim sprzęcie jak Samsung Galaxy S4.