Czy warto przenieść numer do Plusha? Opinia po 3 miesiącach.

Advertisement

Do Plusha przeniosłem numer trzy miesiące temu, jest to okres po którym mogę już co nieco powiedzieć o sieci. Na wstępie dodam, że już nie jestem w Plushu bo przeniosłem numer do Play NEXT, gdzie skusiła mnie oferta 6 miesięcy za darmo (promocja już nie obowiązuje). O wrażeniach z Play NEXT napiszę w kolejnym wpisie, teraz powiem tylko, że prawdopodobnie po 6 miesiącach wrócę do Plusha.

Przenieś numer do Plush.

Dlaczego Plush?

Pisałem o tym jakiś czas temu gdzie porównywałem oferty operatorów, bo musiałem przenieść z upadłej sieci Folx. Możesz przeczytać o tym tutaj.

Advertisement

Ile trwa przeniesienie numeru do Plusha?

Sam proces składania zamówienia jest niezwykle prosty i szybki. Formularze są ograniczone do minimum, zajęło mi to dosłownie 5 minut i to razem ze znalezieniem dowodu i spisanie numeru. Na kartę SIM czekałem dość długo bo 5 dni ale miałem jeszcze trochę zapasu bo umowa u starego operatora kończyła mi się jeszcze 3 dni po tym. Generalnie myślę, że minimum na przeniesienie numeru to tydzień. Jest to bezpieczny okres na wypadek z „uwolnieniem” numeru od poprzedniego operatora. Oczywiście jest to też zależne jaki masz okres wypowiedzenia umowy.

Pierwsze wrażenia.

Karta SIM została dostarczona przez kuriera u którego podpisujemy wszystkie umowy i regulaminy. Jest tego naprawdę sporo. Zdziwiłem się, że wszystkie umowy brandowane są logo Plusa, jednym elementem który świadczy o tym, że jest to Plush to kartonik karty SIM i sama karta. Brakuje tutaj takiej otoczki jakiej robił Folx podczas dostarczania karty SIM. Tutaj nie jest ona nawet zapakowane w jakąś elegancką kopertę tylko zwykły kartonik. Niby nic ale słabe pierwsze wrażenie, wiem że chodzi o koszty.

Po włożeniu karty SIM do telefonu już totalnie nie mamy styczności z marką Plush. Na ekranie telefonu mamy wyświetlane nazwę sieci Plus. Wszystkie SMS z fakturami i innymi informacjami z sieci przychodzą podpisane jako Plus. Nawet zarządzenie kontem odbywa się przez aplikacje Plusa.

Advertisement

Aplikacja Plusa.

Co do samej aplikacji. Wygląda ona bardzo archaicznie, zapomnijcie o material design czy jakiś innych nowych trendach UI. Dostęp do swojego konta przez aplikacje Plusa mamy od samego początku, logujemy się do niej automatycznie gdy korzystamy z internetu komórkowego (przez WiFi nie działa). Mamy wówczas podgląd do najważniejszych danych ale aby sprawdzić więcej szczegółów czy włączyć jakieś nowe usługi potrzebujemy Plus Kod, który możemy wygenerować dopiero po otrzymaniu pierwszej faktury. Co do funkcjonalności nie mam się za bardzo do czego doczepić. Co prawda korzystałem z niej praktycznie tylko w celu podglądu faktury czy sprawdzenia stanu internetu. To jest bardzo dobrze prezentowane na głównym ekranie aplikacji. Słabe, że w pierwszej kolejności wyświetlany jest skumulowany pakiet internetu czyli pakiet 10GB w Polsce + 2GB w EU. Dopiero po przesunięciu mamy podział na polski i EU. Jest to trochę mylące i niepotrzebne.

Lepsze byłoby pozostawienie jedynie Polska i UE. Brakuje również możliwości podglądu do pakietu danych wykorzystanych na Youtube, Facebook itp.

Bezpłatny pakiet YouTube nie można nigdzie podejrzeć. Przynajmniej tak twierdzi osoba na wsparciu klienta. A właśnie można bez problemu skontaktować się z biurem obsługi klient przez chat w aplikacji. Działa to dobrze i odpowiedź dostaje się szybko.

Advertisement

Zasięg, jakość i usługi.

Nie mam zastrzeżeń. Poruszałem się praktycznie w Warszawie i okolicach, tutaj nie miałem nigdy problemów z zasięgiem. Nie miałem zrywanych połączeń ani nic takiego. W domu często korzystałem z telefonu jako router i prędkość też była zadowalająca na tyle aby oglądać YouTube w HD i komfortowo pracować.Nawet w biurze gdzie w Play przełączał się na Orange, nie miałem problemów z zasięgiem.

W ciągu tych 3 miesięcy byłem na parę dni we Francji i mam małą uwagę. Roaming jest domyślnie wyłączony. Byłem trochę zdziwiony po wylądowaniu kiedy telefon nie zalogował się do żadnej sieci. Dopiero po podłączeniu się do WiFi mogłem aktywować roaming danych przez aplikacje Plusa. Trwało to kilkanaście minut ale sieć zastrzega sobie, że może to potrwać do 24h. Dlatego warto to zrobić przed wyjazdem.

Ilość danych w pakiecie jest dla mnie w sam raz. Zazwyczaj pod koniec miesiąca zostało mi około 1GB. Podejrzewam, że jakby nie było darmowego pakietu YouTube byłoby gorzej.

Advertisement

W Plush tak jak w Plus i u innych polskich operatorów można bez problemu dopisywać płatne aplikacje ze sklepu Google Play do rachunku telefonicznego.

Podsumowanie.

Generalnie mogę z czystym sumieniem polecić Plusha. W tej cenie (25 zł) oferta jest bardzo atrakcyjna nawet dla bardzo zaawansowanego użytkownika jak ja. Zdziwiony jestem trochę słabą identyfikacją marki wśród klientów, cały czas dostajemy komunikaty od Plusa. Niemniej z racji chęci ciągłego testowania parę dni temu przeniosłem się do Play NEXT w celu sprawdzenia jak różni się ona od Folx. Nie sądzę abym tam został na dłużej bo cenowo jest średnio atrakcyjnie.

Advertisement

Dodaj komentarz