GTA: San Andreas już dostępne na Androida w Google Play.
Wczoraj premierę na Androidzie miała kolejna część GTA, jest to oczywiście zapowiadane kilka tygodniu temu GTA: San Andreas. Gra dostępna jest w Google Play za niespełna 26zł i jest to standardowa cena, jaką musimy zapłacić za premierowe gry od Rock Star’a. Oczywiście nie licząc częstych promocji, bo wówczas możemy mieć nawet za dolara.
Jest to rzecz jasna remake znanego hitu z konsoli PS2 i PC z odświeżoną grafiką. O dokładnych zmianach w GTA:SA pisałem już przy okazji jego zapowiedzi w tym poście. Serdecznie zapraszam, jeśli kogoś jeszcze nie czytał.
Przy okazji premiery GTA: San Andreas po raz kolejny okazuje się, że Android to nie jest ulubiona platforma mobilna Rock Star’a. Tak samo jak iFruit (aplikacja towarzysząca grze GTA V) tak i teraz mamy sporę przeszkody z cieszenia się grą. O ile iFruit dało się jakoś odpalić i w miarę z niej jakoś korzystać (ale rewelacji nie było) to pierwsza wersja GTA:SA nie włączała się wcale. Użytkownicy po włączeniu gry otrzymywali komunikat o braku licencji. Następna wersja rozwiązywała ten problem jednak wywoływała kolejne – gra się sama wyłączała zaraz po odpaleniu. Przez co gra w pierwszych godzinach po premierze miała dramatycznie niskie oceny.
Aktualnie deweloper uporał się z tymi problemami i wersja oznaczona, jako 1.03 pozbawiona jest tych problemów i aktualnie ocena nowego GTA to 3,2 a ilość najwyższych ocen już przewyższyła ten najsłabsze, ale wciąż jest ich ok 1400 przy 1600 ocenach pięciogwiazdkowych.
Wszytko wskazuje na to, że już bez przeszkód będziemy mogli cieszyć się z gry i umilić sobie święta robiąc parę napadów. 🙂 Acha, jeśli chcecie zainstalować GTA:SA to przygotujcie prawie 2,5GB wolnego miejsca w swoim telefonie.
A kiedy będzie GTA IV na androida? Tutaj coś o tym piszą, ale to domysły tylko http://android-ek.pl/blog/?p=23