TA: Little Red Riding Hood – mroczny czerwony kapturek na Androida.

TA: Little Red Hood AndroidHistorie o czerwonym kapturku zna każde dziecko, wielokrotnie była ona również wykorzystywana w bajkach, kreskówkach czy filmach – bardziej lub mniej udanych. Teraz została ona odświeżona przez Cerebral Games w grze Twisted Adventures: Little Red Riding Hood dostępnej między innymi na Androida. Gra została wydana także na iOS oraz w wersji przeglądarkowej. Czy jest ona warta waszej uwagi? Sprawdźcie sami, czytając dalszą recenzję.

Na grę TA: Little Red Riding Hood natrafiłem dość przypadkowo, ktoś opublikowałem na Google Plus czy Facebooku jej trailer. Zwiastun okazał się być o tyle dobry, że przekonał mnie do zakupu gry (nie była dostępna jeszcze darmowa wersja). Dodatkową zachętą była 50% zniżka, która zresztą trwa do teraz, i za grę dałem troszkę ponad 3zł. Co mnie tak urzekło w trailerze, że postanowiłem pożegnać się z jednym browarem i wydać kasę na grę? Przecudowna grafika utrzymana w stylistyce animacji opowieści o Trzech Braciach z filmu Harry Potter i Insygnia Śmierci Część 1. Nie wiem czy pamiętacie tą scenę, dla przypomnienia umieszczę ją na końcu tego wpisu. Dla mnie jest ona rewelacyjna, zdecydowanie najlepszy fragment tego filmu. Drugą rzeczą, jaka przypadła mi do gustu to muzyka, łudząco przypominająca Jezioro Łabędzi. Co prawda nie jestem fanem baletu, ale takie połączenie tych dwóch rzeczy to sprawa rewelacyjna! Tworzy to unikalny klimat, który jest najmocniejszą stroną gry. Wszystko okraszone nieskomplikowaną rozgrywką, niewymagającą wiele czasu i bingo! Gra kupiona!

Przejdźmy do samej rozgrywki, tak jak napisałem wcześniej nie jest ona skomplikowana i nie jest ona zbyt oryginalna. Musimy przeskoczyć z jednej platformy w formie wirującej kuli na inną, przy okazji zbierając jabłka oraz uwalniając króliki z klatki (???). Rzecz jasne, aby nie było za łatwo pomiędzy platformami jak i na nich są różne stworki przeszkadzajki. Jak się spodziewacie jest wśród nich wilk, ale również znajdziemy kilka mnie oczywistych wrogów biednego, małego, czerwonego kapturka. I tak będziemy musieli uważać między innymi na nietoperze, pająki czy goniące nas osy. Mimo prostych zasad, gra TA: Little Red Riding Hood nie jest łatwa. Niektóre poziomu będziemy musieli powtarzać wielokrotnie, aby ukończyć je przy okazji zbierając wszystkie jabłka (na każdej planszy znajdują się trzy) oraz uwalniając królika (jeden). Jabłka zbieramy po to, aby mięć dostęp do następnego rozdziału z nowymi planszami.

TA: Little Red Hood (2) TA: Little Red Hood (1) TA: Little Red Hood (3)

Dodatkowo trudność zwiększa niezbyt dobre dopracowanie fizyki gry, przez co czasami trudno nam skalkulować gdzie dokładnie dolecimy po skoku. Chociaż możliwe, że było to celowe zagranie autorów, aby wydłużyć czas gry. Swoją drogą nie jest on jakiś strasznie długi. TA: Little Red Riding Hood składa się z 60 poziomów, które podzielone są na pięć rozdziałów, ale grę spokojnie możemy przejść w 3-4 godziny.

Gra momentami traci na swojej płynności. Czasami, przy większej ilości obiektów na ekranie oraz przy jednoczesnym szybkim tempie gry, TA: Little Red Riding Hood, potrafi się „przyhaczyć”. Nie jest to nagminne, ale potrafi sprawić małe napady frustracji zwłaszcza, gdy przez coś takiego zginiemy.

Podsumowując, minusy jakimi jest niedopracowanie rozgrywki oraz trochę krótki czas potrzebny do przejścia gry, nie są na tyle poważne, aby TA: Little Red Riding Hood uznać za słabą grę. Wręcz przeciwnie jest to mocna pozycja, wciągająca oraz posiadająca cudowną oprawą audiowizualną, przez co daje jej mocne 4/5 w mojej skali ocen.

Grę można pobrać za darmo z Google Play. Dostępna jest również wersja płatna, bez reklam.

Historia Trzech Braci

Wideo prezentujące proces produkcji gry TA: Little Red Hood:

Dodaj komentarz